Szklany Tron

Hej kochani! Dzisiaj znów recenzja, ale tym razem dla mnie wyjątkowa! Dlaczego? Od bardzo dawna chciałam tę książkę mieć w swojej biblioteczce, przeczytać i opowiedzieć wam o niej. Wreszcie to pragnienie się spełniło, więc muszę napisać post :)

Czas na recenzję książki, która jak dla mnie powinna być przeczytana przez każdego fana fantastyki. Mowa tutaj o dziele autorstwa Sarah J. Mass pt. "Szklany Tron". Przeglądałam bardzo wiele recenzji na jej temat i trzeba przyznać, że bardzo rzadko trafiały się złe komentarze. To jeszcze mocniej zachęciło mnie do kupna lektury co po dłuugim czasie się udało!
Na samym jej początku poznajemy siedemnastoletnią dziewczynę, najsławniejszą i najgroźniejszą zabójczynię tamtejszych terenów. Nie jest ona w dobrej sytuacji, ponieważ przebywa w kopalni, gdzie ma odpracowywać karę za liczne morderstwa jak i rozboje. Jako jedyna niewolnica przeżywa tam aż rok w okropnie trudnych warunkach dzięki czemu zostaje zauważona przez cudownego księcia Doriana. Ten proponuje Celaenie układ, który może uratować ją od dalszego cierpienia. Ma za zadanie wystąpić w turnieju na śmierć i życie. Jeśli uda jej się zwyciężyć - przez cztery lata będzie służyć u boku następcy tronu, a następnie wyjdzie na wolność. Jeśli przegra - umrze z ręki swojego przeciwnika na arenie.
Chcąc uciec od niewolnictwa w czeluściach kopalni zgadza się na to, dzięki czemu udaje się do Szklanego Zamku, gdzie mają odbywać się treningi wraz z resztą uczestników konkursu. Od tamtego dnia życie siedemnastolatki zmienia się całkowicie na coś nowego oraz lepszego. Zamiast podartych łat ma prawo nosić wykwintne stroje dam. Zamiast głodować ma prawo do nasycenia żołądka.
Po kilku dniach zaczynają dziać się dziwne rzeczy, na które Celaena ma jednak bardzo duży wpływ. W tajemniczych okolicznościach giną kolejni przeciwnicy. Dziewczynę prześladują dziwne znaki Wyrda oraz zmarła już, pierwsza królowa, która daje jej za zadanie obronić zamek przed czającym się niebezpieczeństwem. Wojowniczka przystaje do rozwiązywania zagadek, a zarazem przygotowywania się do decydującego zdarzenia o dalszym życiu u boku Chaola oraz Doriana.
Nie rozpisuję się tutaj, ponieważ nie chcę spojlerować tak idealniej historii, którą kryje książka! Sarah J. Mass dołączyła do listy moich ulubionych autorek, dzięki temu jak świetnie wszystko opisała. "Szklany Tron" to lektura prosta w języku, każda strona przepełniona jest zagadką i przygodą przez co nie możemy odłożyć lektury..musimy dowiedzieć się co zaraz się stanie! Wielkim plusem jest również opisanie bohaterów. Każdy jest tu inny, każdy charakteryzuje się swoim własnym zachowaniem, osobowością i wątpię, abyście znaleźli tu podobne do siebie osoby podczas czytania.
To byłoby na tyle. Czytam swoją recenzję i widzę, że nie oddałam wszystkich uczuć jakie ogarnęły mnie podczas sięgnięcia po "Szklany Tron". Jestem na siebie nieco zła na to, ale uwierzcie mi, że bardzo trudno takie coś wykonać przy tak świetnej historii, która wciągnęła mnie do tego świata bezgranicznie!
Nie czytaliście jej? Jesteście fanami fantastyki, dobrej książki? - ruszać tyłki i czytać! :))

Moja ocena: 11/10 ♥

MIĘDZY PÓŁKAMI NA FB