Witam serdecznie i zapraszam na recenzję!
Dzisiaj czas wziąć pod lupę książkę autorstwa Suzanne Collins pt. "Gregor i niedokończona przepowiednia", którą otrzymałam od wydawnictwa IUVI za co serdecznie dziękuję! Powiem szczerze, że lektura ta jakoś bardzo mnie nie zachwyciła, mimo że nie oczekiwałam od niej zbyt wiele.
Historia opowiada o chłopaku imieniem Gregor, który ma dość ciężkie dzieciństwo jak na swój wiek. Przez to, że jest jedynym mężczyzną z domu do jego obowiązków należy opieka nad młodszymi siostrami oraz chorą babcią. Dlaczego jedyny? Ojciec Gregora kilka lat temu zniknął bez śladu...Pewnego dnia nastolatek musi przejąc całkowicie obowiązki, lecz podczas prania z Botką znajduje tajemne przejście. Ciekawość bierze górę, więc dwójka młodych ludzi schodzi do podziemia, gdzie znajdują coś czego kompletnie się nie spodziewali. Pod ich domem rozciąga się cudowny świat, którego nikt dotąd nie miał szans odkryć..Świat pełen dziwnych stworzeń, ale również zwykłych ludzi. Jedenastolatek okazuje się być wojownikiem, który ma szansę uwolnić zaginionego ojca z rąk porywaczy, ale musi również stoczyć zaciętą walkę jaka wybuchła tuż po przybyciu rodzeństwa do podziemi.
Moja ocena: 6/10
Od samego początku patrząc na okładkę, czy czytając opis z tyłu, zdawałam sobie sprawę, iż jest ona przeznaczona do nieco młodszych ode mnie czytelników, którzy dopiero co zaczynają swoją przygodę z książkami. Niektóre ze scen powiem, że dość mocno zaskakują, ale nie jest ich jakoś zbyt wiele. Osobiście uwielbiam lektury, w których ciągle coś się dzieje, natomiast "Gregor i niedokończona przepowiednia" to taka raczej zwykła przygodówka. Nie chcę jej tylko krytykować, ponieważ nie była aż tak zła! Przyjemna, lekka i łatwa w czytaniu w sam raz na leniwe weekendy, gdy nie chce się jakoś zbytnio myśleć! Nie przepadam na książkami Suzanne Collins, ale jeśli ktoś zaczyna swoją małą obsesję na punkcie czytania to serdecznie wam ją polecam!
Za możliwość przeczytania książki pt. "Gregor i niedokończona przepowiednia" dziękuję wydawnictwu IUVI.
A wy jakie mieliście odczucia po tej książce? :)
Zapraszam na mojego snapchata, gdzie dodaję książkowe zdjęcia: cukierekhoranka
Lubię takie książki, więc na pewno kiedyś przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, maleficent.
A no czytałam i jestem pozytywnie zaskoczona tą częścią, bo najbardziej mi się podobała. Jest co prawda dla młodszych czytelników, ale co tam. :D
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię Botkę i Tempa. :D
Pozdrawiam ♥
Wydaje się bardzo ciekawa, jednak to nie za bardzo moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńksiazkowy-termit.blogspot.com
myślę, że miałabym podobne odczucia do twoich, dlatego odpuszczę sobie tę lekturę. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam.
OdpowiedzUsuńNa razie jednak nie zamierzam tego robić, mam natłok książek :/
zapiskizgredka.blogspot.com
Ten nietoperek mnie zachwycił! Co za urocze stworzonko, nie mogę oderwać wzroku. :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwww.majuskula.blogspot.com
Jeszcze nie czytałam, i szczerze mówiąc nie wiem, kiedy to zrobię. Tyle innych książek czeka w kolejce :D Pozdrawiam :) /Klaudia
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej serii, ale, tak jak ty później, miałam wrażenie, że jest ona skierowana do młodszych czytelników, więc nie próbowałam nawet się w nią zagłębiać :)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-me.blogspot.com
Nie czytałam tej serii. Szkoda, że Ci nie przypadła do gustu da książka :(
OdpowiedzUsuńNie czytałam, ale może kiedyś... ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**
To chyba raczej nie dla mnie. Skoro jest to coś skierowanego do młodszych czytelników to pewnie długo męczyłabym się z tą książka, bo by mnie nudziła.
OdpowiedzUsuńhttp://wielopasja.blogspot.com/
Uwielbiam Suzanne Collins, ale na razie czytałam tylko Igrzyska Śmierci, więc ciekawie będzie poznać ją również w tej odsłonie ;)
OdpowiedzUsuńZ pewnością kiedyś przeczytam;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
Nie pociągają mnie raczej aż tak, ten typ książek.
OdpowiedzUsuńAle "Igrzyska Śmierci" są cudowne i tu Collins daję medal :D
Zapraszam do mnie :)
http://zamknietawslowach.blogspot.com/