Witam kochani! Na kanale opublikowałam podsumowanie maja pod względem zdobyczy książkowych. Troszkę się tego uzbierało i nagrałam filmik, który może nie jest najlepszej jakości, ale musicie mi to wybaczyć. Wiecie...los początkującej youtuberki nie jest łatwy kiedy ma się zepsuty statyw, coś ci puka w tle i na samym końcu rozładuje się aparat. Mimo wszystko dałam radę i chyba nie jest tak źle jak na początku myślałam. Nawet podoba mi się co to stworzyłam, ale przy następnym filmiku muszę zlikwidować pewne problemy, które wymieniłam na początku! :)
Zapraszam was do oglądania!
Oczywiście będzie mi niesamowicie miło kiedy skomentujecie filmik i zasubskrybujecie kanał! :)
Hmm... bardziej odpowiada mi jednak pisany sposób przekazu, jeśli o książki chodzi :) Generalnie jakość i dźwięk masz OK, ale... zdecydowanie, wole notki ;P drewniany-most.blogspot.com
Biedronka zawsze mnie kusi swoimi niskimi cenami. Ostatnio za niecałe dziesięć złoty kupiłam tam książkę Kinga. O ,,7 dni'' coś słyszałam, ale te całe prześladowanie niekoniecznie mnie interesuje. Bardziej wieje nudą. ,,Buszujący w zbożu'' to książka o której również ktoś mi napomniał, ale nie planuje jej w najbliższym czasie przeczytać.
Pozdrawiam i zapraszam do siebie wielopasja.blogspot.com
Widziałam te pozycje w Biedronce, ale nie zakupiłam wtedy i bardzo żałuję, bo "Buszującego w zbożu" chętnie zobaczyłabym na swojej półce ;) Pozdrawiam!
W Biedronce czasami można trafić na świetne okazje. Chociaż muszę przyznać, że na ostatnich kilku promocjach dla mnie nic nie było. Chociaż portfel odpoczął ;) Miłego czytania nowych zdobyczy ;)
Zazdroszczę! U mnie w biedronce w ogóle nie było książek na dzień matki,a tak długo wyczekiwałam na nie. :( Bardzo chciałam przeczytać pozycje Jane Austen. :) Pozdrawiam cieplutko! http://olalive-blog.blogspot.com/
Ja niedawno objechałam z 5 Biedronek i w żadnej nie znalazłam takich cudeniek :/ Stosik cudowny - zazdroszczę przeogromnie! houseofreaders.blogspot.com
Mam w zamiarze zakup "Awarii małżeńskiej". Mam jednak skrytą nadzieję, iż zdecydujesz się na tę lekturę oraz zrecenzowanie jej. Pozdrawiam serdecznie- strefawyobrazni.blogspot.com
Moim zdaniem wyszło bardzo fajnie :) Muszę przeczytać "Buszujący w zbożu", bo własnie wszyscy sobie chwalą :)) Akurat wyjeżdżałam na długi weekend, więc nie trafiłam na promocję.. może następnym razem się uda :)
Hmm... bardziej odpowiada mi jednak pisany sposób przekazu, jeśli o książki chodzi :) Generalnie jakość i dźwięk masz OK, ale... zdecydowanie, wole notki ;P
OdpowiedzUsuńdrewniany-most.blogspot.com
Biedronka zawsze mnie kusi swoimi niskimi cenami. Ostatnio za niecałe dziesięć złoty kupiłam tam książkę Kinga. O ,,7 dni'' coś słyszałam, ale te całe prześladowanie niekoniecznie mnie interesuje. Bardziej wieje nudą. ,,Buszujący w zbożu'' to książka o której również ktoś mi napomniał, ale nie planuje jej w najbliższym czasie przeczytać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie wielopasja.blogspot.com
Polubione! :) Ja też bardzo często w Biedronce zapatruje się w książki ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam te pozycje w Biedronce, ale nie zakupiłam wtedy i bardzo żałuję, bo "Buszującego w zbożu" chętnie zobaczyłabym na swojej półce ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
W Biedronce czasami można trafić na świetne okazje. Chociaż muszę przyznać, że na ostatnich kilku promocjach dla mnie nic nie było. Chociaż portfel odpoczął ;)
OdpowiedzUsuńMiłego czytania nowych zdobyczy ;)
Zazdroszczę! U mnie w biedronce w ogóle nie było książek na dzień matki,a tak długo wyczekiwałam na nie. :( Bardzo chciałam przeczytać pozycje Jane Austen. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
http://olalive-blog.blogspot.com/
Ile pięknych książek! Sama póki co nie dysponowałam budżetem, by tak szaleć. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Chaotyczna A.
http://chaosmysli.blogspot.com
Tak dużo książek do kupienia, a tak mało funduszu na nie... Istna katastrofa ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
napolceiwsercu.blogspot.com
Ja niedawno objechałam z 5 Biedronek i w żadnej nie znalazłam takich cudeniek :/
OdpowiedzUsuńStosik cudowny - zazdroszczę przeogromnie!
houseofreaders.blogspot.com
Mam w zamiarze zakup "Awarii małżeńskiej". Mam jednak skrytą nadzieję, iż zdecydujesz się na tę lekturę oraz zrecenzowanie jej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie- strefawyobrazni.blogspot.com
Też wolałabym zwykły wpis ;<
OdpowiedzUsuńDałem lajka, ale szczerze, to wolałbym zwykłego posta :/.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://subiektywniekrystix.blogspot.com/
"Awarię małżeńską" mam w planach już od dawna i mam nadzieję, że szybko będę mogła przeczytać. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem wyszło bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńMuszę przeczytać "Buszujący w zbożu", bo własnie wszyscy sobie chwalą :))
Akurat wyjeżdżałam na długi weekend, więc nie trafiłam na promocję.. może następnym razem się uda :)
http://triviaaboutme.blogspot.com/