Przeczytane:
W maju słabiutko poszło mi pod względem czytania, ale mimo wszystko dumna jestem, że znalazłam czas i chęci na jakąkolwiek z lektur! Lepsze to niż nic! :)1. "Dziewczyna z pomarańczami" - Jostein Gaarder
2. "7 dni" - Eve Ainsworth
3. "Magnus Chase i bogowie asgardu" - Rick Riordan
4. 'Północ i południe" - Elisabeth Gaskell
ZDOBYCZE:
Tutaj przeniosę was do mojego kanału, gdzie nagrałam book haul z maja. Zapraszam do komentowania, subsktypcji i dawania łapek! :)2. "7 dni" - Eve Ainsworth
3. "Buszujący w zbożu" - J.D. Salinger
4. "Dziwne losy Jane Eyre" - Charlotte Bronte
5. "Perswazje" - Jane Austen
6. "Mansfield Park" - Jane Austen
W Miesiącu czytelnika powinny pojawić się również plany czytelnicze na czerwiec, ale powiem szczerze, że z tej kategorii prawdopodobnie zrezygnuję, ponieważ i tak się do tej listy nie stosuję niestety...
Chwalcie się w komentarzach waszymi wynikami i zdobyczami! :)
Dzisiaj skończyłam "Dumę i uprzedzenie" i muszę przyznać, że przekonałam się do Austen - więc już Ci zazdroszczę kolejnych jej książek, kiedyś upoluję! Podobnie jak Bronte i Salingera... Same świetne zdobycze!
OdpowiedzUsuńJa na szczęście zachowałam w tym miesiącu powściągliwość i poza paroma wymianami, niczego nie kupiłam (jest powód do dumy!) :D
medycy nie gęsi, też książki czytają!
Ja dziś kupiłam Kossakowską za 5zł w Biedronce <3 No i właśnie odebrałam przesyłkę z "Mapą czasu", "Sześcioma Światami Hain" i moim kubkoobiektywem ;p
OdpowiedzUsuńMój maj też wypadł słabiej w porównaniu do poprzednich miesięcy, ale cóż, są też inne rzeczy do robienia poza czytaniem.
drewniany-most.blogspot.com
Wcale nie tak słabiutko, już nie przesadzaj ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ciekawi książka "7 dni", mam nadzieję, że kiedyś uda mi się po nią sięgnąć :)
Z perspektywy czytelnika
Gratulacje wyniku! :) Sama mam marniutki, ale cóż - czerwiec będzie lepszy. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Chaotyczna A.
http://chaosmysli.blogspot.com
4 książki to wcale nie taki zły wynik. U mnie w tym miesiącu 5, co uważam za w miarę przyzwoity rezultat :) Również czaiłem się na Buszującego w zbożu, ale ostatecznie nie kupiłem. Już zdecydowanie za dużo tych książek w maju kupiłem :D Życzę zaczytanego czerwca!
OdpowiedzUsuńhttp://mybooktown.blogspot.com/
Mam wielką ochotę na "Dziewczynę z pomarańczami" - ta książka mnie prześladuje :D
OdpowiedzUsuńGratuluję i pozdrawiam serdecznie, Skryta Książka
Jakiś czas temu kupiłam "Mansfield Park" i planuję przeczytać tę powieść na wakacjach. Ja w maju także ograniczyłam ilość kupowanych książek i właściwie to zaczynam już oszczędzać na Targi w Krakowie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję przeczytanych książek :D Ja w tym miesiącu przeczytałam 6 książek (w tym 2 lektury mające mniej, niż 100 stron). Cóż, szkoła :/ Ilość książek na półce rośnie, a czasu jak na lekarstwo :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i życzę dobrego miesiąca :D
Julka z julyinthebookland.blogspot.com
Zaczytanego czerwca!
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do TAGU:http://pozeram-ksiazki-jak-ciasteczka.blogspot.com/2016/06/monolog-z-ksiazka-w-doni-mrozny-book.html
4 książki to dla mnie i tak byłoby dużo, bo ja przeczytałam tylko 3:( zaczytanego czerwca życzę:*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, books--my-life.blogspot.com
Ja też w zeszłym miesiącu zdobyłam "Perswazje" za 1 złoty na pseudo-kiermaszu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tutti
MÓJ BLOG
Zazdroszczę, ja w tym miesiącu miałam takie urwanie głowy, że w całości nie przeczytałam ani jednej ;( Na szczęście zaraz wakacje i będzie można ponadrabiać zaległości.
OdpowiedzUsuńjustletthembe.blogspot.com