Heej! Święta się zakończyły i teraz już tylko czekamy na rozpoczęcie się kolejnego roku, czyli 2017! Z tego względu postanowiłam zrobić malutkie podsumowanie, gdzie pokażę wam pięć książek, które zachwyciły mnie w 2016 roku i które na pewno warto przeczytać!
MIEJSCE 5
"Dusza cesarza" - Brandon Sanderson
Jest to pierwsza, ale też nie ostatnia książka tego autora, po którą postanowiłam sięgnąć. I jak wrażenia? Tego nie da się opisać, ponieważ podczas czytania "Duszy cesarza" byłam całkowicie zamknięta w świecie bohaterów. Jedynym minusem tej lektury to po prostu jej grubość...Książeczka ta jest bardzo cieniutka, przez co można ją przeczytać w ciągu paru godzin, ale nigdy nie przypuszczałabym, że w tak malej ilości kartek można zamieścić tak świetną powieść!
MIEJSCE 4
"Kwiaty na poddaszu" - Virginia C. Andrews
Co tu dużo mówić? Jeżeli przez jakiś czas obserwujecie mojego bloga, to zapewne wiecie jak często wychwalałam tę serię książek, do których na początku w ogóle nie byłam przekonana. Nigdy w życiu nie powiedziałabym, że oderwę się na chwilę od lektur fantasy, a przejdę do opowieści o kilku dzieciach, które na kilka lat zostały zamknięte na poddaszu z potworem - własną babcią. Muszę od razu powiedzieć, że nie wszystkie części tej historii są dobre, ale na pewno warto przetrwać przez te nieco nudniejsze rzeczy, by następnie przeżyć coś co zwali was z nóg!
MIEJSCE 3
"Królowa cieni" - Sarah J. Maas
Jest to czwarta część niesamowitej serii "Szklany tron", ale gdybym miała powiedzieć to jest to jednak część, która wyszła Maas najlepiej! Niesamowicie wiele się w niej dzieje! Walki, sprzeczki, magia, nowi bohaterowie! Czasami było mi ciężko samej ogarnąć co się w danej chwili dzieje, ale to świadczy o tym, że "Królowa cieni" jest po prostu wypchana po brzegi świetnymi wydarzeniami, które wciągnęły mnie bez reszty i nie chciały oddać nawet na minutę. Wielkimi krokami zbliża się premiera kolejnego tomu w Polsce, także ja czekam z niecierpliwością!
MIEJSCE 2
"Miecz przeznaczenia" - Andrzej Sapkowski
Wreszcie wzięłam się za czytanie przygód Geralta. Aktualnie jestem po dwóch częściach, także nie mogę się zbytnio wypowiedzieć na temat całej reszty, ale "Miecz przeznaczenia" wciągnął mnie całkowicie. Pierwsza część szła mi dość słabo, troszkę od czasu do czasu się nudziłam, ale drugi tom to istny sztos, dzięki któremu zakochałam się w literaturze Sapkowskiego!
MIEJSCE 1
"Dwór cierni i róż" - Sarah J. Maas
Kolejna książka tej autorki w moim rankingu! "Dwór cierni i róż" to faworyt tego roku i śmiało mogę tę lekturę polecić każdemu wielbicielowi fantasy, ale nie tylko! Czy jest lepsza od "Szklanego tronu"? Trudno jest mi to przyznać, ale owszem! Cały czas coś się dzieje, cały czas jakieś niebezpieczeństwa, intrygi ...no czego chcieć więcej? Teraz tylko czekam na 2017, gdzie otrzymamy kolejny tom przygód, gdzie wreszcie będzie więcej mojego ukochanego, "złego" bohatera!
A wy macie swoich ulubieńców 2016 roku? Chwalcie się nimi w komentarzach...może znajdę coś dla siebie i przeczytam w nadchodzących miesiącach! :)
,,Dwór cierni i róż" zdecydowanie najlepszy. Czytam właśnie ja drugi raz ♥
OdpowiedzUsuńU mnie zdecydowanie najlepszą książką 2016 zostaje "Harry Potter i Czara ognia". Wielu osobom się ona nie spodobała, jednak ja jestem w niej zakochana! "Dwór cierni i róż" jest tak zachwalany, że chyba po niego sięgnę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Helena z ksiazkinocy.blogspot.com
Ja dopiero zbieram swoich ulubieńców. Do wydanych w 2016r. na pewno należą "Panika" L. Oliver i "Korona" K. Cass, a także książka, którą skończyłam godzinę temu - "Kamień i sól" V. Scott (recenzja I tomu jest u mnie na blogu). Fajną książką było też "Alive. Żywi".
OdpowiedzUsuńrecenzje-by-my.blogspot.com
Muszę przeczytać coś Samdersona, Sarah J. Mass i Sapkowskiego. Czyli prawie wszystko z twojego rankingu :) Jeszcze bardziej mnie to zachęca do sięgnięcia po ich książki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
zaczytana-w-fantastyce.blogspot.com
"Kwiaty na poddaszu" tak leżą u mnie od początku i jakoś brak mi motywacji, by po to sięgnąć. Może powinnam się skusić? :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam nic z tych książek, ale bardzo intryguje mnie powieść „Kwiaty na poddaszu”, nieraz widziałam ją w bibliotece, ale jakoś nigdy nie było mi po drodze z twórczością autorki. Jestem też ciekawa książki „Dwór cierni i róż” i mam nadzieję, że spodoba mi się tak samo jak Tobie :)
OdpowiedzUsuńZ perspektywy czytelnika
Ta seria Sapkowskiego ma dobre opinie i sama kiedyś planowałam ją w końcu poznać. Może kiedyś mi się to uda i sięgnę po pierwszą część. :)
OdpowiedzUsuńDwór cierni i róż ♥ Uwielbiam ♥ Reszty niestety nie czytałam :/
OdpowiedzUsuńzabookowanyswiatpauli.blogspot.com
Dwór cierni i róż to zdecydowanie jedna z moich ulubionych książek, a Rhysand jest zdecydowanie jednym z moich ulubionych bohaterów. Kocham mocno :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
moonybookishcorner.blogspot.com
Oooo, jak miło zobaczyć Sandersona :D "Duszy cesarza" jeszcze nie czytałam, ale "Elantris" - czyli pierwszy tom już za mną i byłam zachwycona :D Sanderson to mistrz - polecam Ci inne jego książki, szczególnie "Z mgły zrodzonego" oraz "Drogę królów" :)
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że "Dwór cierni i róż" jest lepsze od "Szklanego tronu" :D
Pozdrawiam ciepło!
houseofreaders.blogspot.com
A ja właśnie zamówiłam "Szklany Tron", ale po "Dwór Cierni i Róż" też z pewnością sięgnę ;) Na razie czytałam tylko jeden zbiór opowiadań o Wiedźminie, ale postanowiłam sobie dokończyć całą serię w przyszłym roku :)
OdpowiedzUsuńCzytałam Kwiaty na poddaszu, ale akurat mi ta książka niezbyt przypadła do gustu. Królowa Cieni była dobra, ale jednak dla mnie nadal najlepszy pozostaje drugi tom. I mimo tego, że uwielbiam Mass to nie potrafię się przekonać do "Dworu..."
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku życzę :)
Pozdrawiam
http://life-ishappiness.blogspot.com/